 |
|
 |
 |
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
vendeta
Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 215
Skąd: Warszawa-Wawer
|
 Wysłany: Sob 28 Paź, 2006 22:14 Temat postu: Afganistan |
|
|
Właśnie... Mamy nienajgorszego ministra obrony. Za PiSem nie przepadam, ale Radek Sikorski to łebski gość. Oczywiście o zasadności wyjazdu polskich żołnierzy pisał nie będę, bo to temat właśnie na dyskusje i nim się do niego ustosunkujecie podam wam pewien nieoficjalny FAKT, w który sam bym nie uwierzył gdyby nie...
Moj ojciec prowadzi serwis elektroniki. Od czasu do czasu wpada do niego facet który przychodzi do niego z zepsutą domową elektroniką. Gaduła jest z niego straszna i któregos razu wygadał się, że pracuje (albo jest właścicielem... nie pamiętam) firmy zajmującej się "przerzucaniem sprzętu" wojskowego i międzyinnymi załatwia dla Polskiej Armii przerzuty Mirnyjami pojazdów i zaopatrzenia do Iraku. Rok temu... może jakies 13 miesięcy. Przylazł do ojca i mówił mu, że znowu będzie przerzucał sprzęt. Ojciec domyslil sie, że z Iraku do Polski. Tymczasem facet powiedział, że nie. Z Iraku do Afganistanu. Troszke ojciec się zdziwil, powiedział mi o tym fakcie... ale generalnie przyjelismy to na zasadzie : "10% pojedzie do afganistanu, 90% wroci do Polski"...
Minął rok. Nagle w TV dowiadujemy się że PIS wysyła 1000 polskich żołnierzy do Afganistanu... Wszyscy w szoku. Politycy protestuja. Kobiety kwilą. Księża nawolują. I wtedy się ocknąłem.
Panowie. Wyjazd naszych wojsk był zaplanowany przez rząd Leszka Millera i ówczesnego Ministra Zemke. Już wtedy organizowano przerzut sprzetu do Afganistanu mając na uwadze możliwą (albo bieżącą) eskalację konfliktu... Wiec prosze mi tu nie politykowac ze PiS jest zly i nie dobry. Ze wysyla Polakow w ch*j wie gdzie...
To nie oni są winni. Wycofanie się z decyzji postawiłoby Polaków w bardzo złej sytuacji. A NATO mogłoby przestać w nas wierzyć... |
|
| Powrót do góry » |
|
|
koszal
Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Skąd: Bełchatów
|
| Wysłany: Sob 28 Paź, 2006 22:25 Temat postu: |
|
|
| Ciekawe, kiedy będziemy wspólnie uwalniać Iran.... |
|
| Powrót do góry » |
|
|
vendeta
Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 215
Skąd: Warszawa-Wawer
|
| Wysłany: Wto 31 Paź, 2006 21:18 Temat postu: |
|
|
Dobra widzę, że niechętni do dysputy. Więc może to was ruszy.
Ostatnio temat na topie trochę przystygł - to znaczy mniej mowi się o Wojnie z Terorryzem. Niewrazliwy jestem na wszelkie teorie spisku na temat 11 września i z tym nastawieniem podejdzcie do tego co teraz napisze.
Jakies 2-3 lata temu otworzyłem anglojęzycznego Forbesa (pismo dla biznesmenow) Otworzylem z czystej ciekawosci, gdzies w bibliotece i ujrzałem interesujący ranking najlepszego biznesu - tzn. w co powinienies zainwestowac by jak najwięcej zyskać. Nie pamietam dolnych pozycji, ale uderzyła pierwsza i skłoniła do postawienia pewnej tezy.
Teza
A co jesli komus zalezy na tym by utrzymać stan ogolnego zagrozenia?
Dowód
Gospodarka amerykanska jest potwornie zadluzona. W teorii zadna inna nie powinna wytrzmac zadluzenia wewnetrznego USA, tymczasem jest zywym dowodem na to, ze niewiele jest w stanie ją ruszyc. Ale ruszaja. Przede wszystkim... wojny, a więc ruch w Zbrojeniówce. Poprzez parę ostatnich dziesięcioleci, gospodarka USA na początku wojen się lekko załamywała. Jezeli trwala stosunkowo krótko - max. 2 lata. startowala z kopyta i Dow Jones bil rekordy notowan. O tyle sytuacja USA jest specyficzna, ze bardzo silne wplywy ma Pentagon - a więc tzw. grupa jastrzębi. Dzięki nim mamy "wolny Irak" (od Saddama, ale daleki od spokoju). Jastrzebiom nie zalezy na gospodarce tylko na pokazaniu siły wojska i jak najwiekszym wplywom w kraju. Wiec sa grupa ktorym zalezy na wojnach, ale poza kregiem podejrzanych o wywolanie "antyterrorystycznego szumu". Zakładanie ze Osama bin Laden, albo jego kumple maja ideologiczne cele obalenie amerykanskiego imperializmu jest żałosna i naiwna. Od dawna wiemy, ze za ideologia zawsze siedzi kasjer i liczy zyski. To samo rewolucja. To tylko zmiana na stanowiskach i przeniesienie jednej wlasnosci na inna osobe.
No więc komu moze zalezec?
Na trop odpowiedzi na to pytanie pomógł magazyn Forbes. Na pierwszym w najlepszych biznesow jest...
WOJNA Z TERRORYZMEM.
Ciekawe?
Idzmy tym watkiem dalej. Komorki terrorystyczne sa finansowane zewnetrznie - NIE SA w stanie utrzymac sie same. Kalasz/Galil w Palestynie (ze wzgledu na izraelitów) kosztuje 10000$ niezależnie od wyposażenia (co ciekawe WIEKSZOSC :))) pochodzi z izraelskich skladow broni). Kto za to płaci jesli Palestynczyk zarabia rocznie 200$??? Hezbollach wspiera Iran. Inne organizacje moga wspierac inne kraje - np. Syria. W epoce ogromnej ilosci zamachow samobojczych w Palestynie - okazalo sie ze rodzina zmarlego otrzymywala 1000$ za smierc swojego bliskiego w samobojczym ataku. Gdy izrealici sie zorientowali, zaczeli burzyc domy ludzi ktorzy "hodowali" zywa bombe i niszczyli tak naprawde JEDYNA cokolwiek warta rzecz dla Palestynczyka... DOM (na zyciu wyraznie im nie zalezy). W momencie zamachow w Iraku okazalo sie ze zamarly prawie zamachy samobojcze w Izraelu. Powod? Odcieto zrodlo finansowania, albo przeniesiono je na inne kraje... Irak... Afganistan.
Wiecie ze Bin Laden pochodzi z Arabii? Wiecie ze korporacja Bin Laden buduje najwyzszy wiezowiec w Dubaju? No i tutaj zaczyna sie ciekawostka.
Od wielu lat monarchia Saudow wspiera dzialalnosc "pozanaftowa". Chodzi o to, ze wszyscy wiedza, ze kiedys skonczy sie ropa a wraz z nia zrodla finansowania tych krajow. Zeby przygotowac sie na te zmiany, monarchia daje powazne upusty podatkowe TYM, ktorzy otworza biznes nie zwiazany z ropa. W makabrycznym tempie rozwija sie budownictwo... Efektem czego np. plytki ceramiczne ktore mam w domu na podlodze (NIEDROGIE!) pochodza ze.... zjednoczonych emiratów arabskich (maja ten sam problem co Saudowie). No i wyobrazmy sobie takiego szejka ktory tak naprawde to lubi liczyc pieniadze. Koran czyta od okazji do okazji, ale za drobne kwoty rzedu setek tysiecy dolarów rocznie, jest w stanie wspierac jakas tam komorke terrorystyczna, ktora wiezac ze dostaje kase na walke ideologiczna robi niezbedny do robienia biznesu "szum". Tymczasem sprytny Saud, laduje w amerykanska zbrojeniowke 100mln $... co roku majac na koncie o 50% wiecej niz wlozyl.
Teoria spisku a moze po prostu zwykly marketing???
I co wy na to :)? |
|
| Powrót do góry » |
|
|
koszal
Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Skąd: Bełchatów
|
| Wysłany: Pon 06 Lis, 2006 12:16 Temat postu: |
|
|
Mozna wiele spekulować. W końcu takiego Bin Ladena szkoliło kiedyś CIA prawda. Idąc teorią spisku możnaby pomysleć, że ukłąd zawarto juz dawno. Wyburzono dwie wieże (na ich miejscu staną takie perełki, że Arasaka Tower się chowa). Ten atak bardzo pomógł gospodarce amerykańskiej, dał też tani, ale dobitny pretekst do wkroczenia na bliski wschód. Z drugiej strony po inwazji w Iraku ilość produkowanej tam hery wzrosła 60-o krotnie (!!!) porównując obecne dane do danych sprzed wkroczenia Amerykanów. Nie trzeba chyba dodawać, że USA jest ich głównym odbiorcą. Wiadomo też, że jest parę naprawdę CYBER projektów zmian w U.S. Army i trzeba skądś wziąć na to pieniądze. Trzeba je wziąć z budżetu i przekonać społeczeństwo o konieczności dozbrajania najsilniejszego mocarstwa świata. Mały wróg w postaci bardziej poligonu niż wojny pasuje idealnie. Tyle, że ... Irak, Afganistan dają nieźle w dyszę Amerykanom, gdyż ich współczesne, drogie zabawki nie sprawdzają się tak dobrze, jak się spodziewano.. a może się spodziewano? Może właśnie dzięki temu jest konieczność udoskonalania armii i inwestycji w zbrojeniówkę (tak czy siak kolejny argument dla mas).
Cokolwiek by nie sądzić o spiskach, czy nie spiskach teoretycznie USA ponosi olbrzymie koszta za misję w Iraku, jednak nie znamy obszarów, które dają też olbrzymie zyski w postaci rozwoju nowych technologii wojskowych, czy innych. Skoro trwa ta wojna, to komuś się ona opłaca.
Jest też inna kwestia. Brutalna, ale prawdziwa. Historia pokazuje nam, że kraje, które miały w danym momencie przewagę militarną nad innymi zazwyczaj z niej korzystały. Te, które nie korzystały na tym traciły. USA w tym momencie taka przewagę mają, czemu nie mieliby z niej korzystać? Trzeba to tylko sprytnie politycznie rozegrać i wyzwalać Irak z rąk Irakijczyków czyż nie, a najlepiej kiedy w góze ponad wszystkim łopotać będzie flaga z napisem "WOLNOŚĆ".
P.S. Zauważyliście, że w KAŻDYM amerykańskim filmie pada słowo "wolność"? Nie wierzycie? Obejrzyjcie dowolny, pierwszy lepszy z półki z nastawieniem na to słowo.. |
|
| Powrót do góry » |
|
|
Tolya
Śmieciarz
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 3
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 15:33 Temat postu: |
|
|
Mike, takie male pytanko apropos goscia ktory to opowiedzial...na ile jest wiarygodny?
_________________
Fighter by day
Lover by night
Drunkard by choice
Army by mistake
--US Army Zippo lighter motto. |
|
| Powrót do góry » |
|
|
vendeta
Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 215
Skąd: Warszawa-Wawer
|
| Wysłany: Sob 16 Gru, 2006 16:01 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie wystarczająco wiarygodny. Polacy nie maja sprzetu do przerzucania wojska. To fakt. Muszą korzystać ze sprzętu ukraińskiego. To fakt. Dlaczego do tego nie można zatrudnić prywatnej firmy logistycznej? Historyjka lepi sie kupy. Moim zdaniem facet jest pewny na 99%. Heh. I smiejcie się ostatnio sie pojawil u ojca i powiedział, ze ma cholernie duzo roboty, ale nie może powiedzieć jakiej :))))...
Coś się szykuje??? |
|
| Powrót do góry » |
|
|
koszal
Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006
Posty: 146
Skąd: Bełchatów
|
| Wysłany: Pon 18 Gru, 2006 11:24 Temat postu: |
|
|
| Grom się wybiera do Afganistanu większą paczką. Ostatnio coś o tym w mediach przeleciało. Niestety ma realizować czarną robotę co nie wróży niczego dobrego... |
|
| Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
 |
|
|
 |
|
