Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Ulubiona rola |
solo |
|
19% |
[ 5 ] |
fixer |
|
23% |
[ 6 ] |
Nomad |
|
15% |
[ 4 ] |
technik |
|
11% |
[ 3 ] |
gliniarz |
|
3% |
[ 1 ] |
netrunner |
|
19% |
[ 5 ] |
biznesmen |
|
7% |
[ 2 ] |
rockman |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 26 |
|
Autor |
Wiadomość |
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro 20 Gru, 2006 13:39 Temat postu: |
|
|
Daj spokój, nikt nie ma zamiaru Cię przytłaczać więc trzymaj stalowy ton jak na MG przystało. Więcej chromu w żyłach i pamiętaj, że jako MG masz zawsze rację. Każdy głos tutaj jest tylko czyimś zdaniem więc nie traktuj tego jako kodeksu. Zaprotestowałem przeciwko generalizowaniu lepszych/ gorszych profesji, lecz sam temat jest przecież oparty o ankietę popularności ról. Szczerze mówiąc spodziewałem się więcej głosów na solo i praktycznie żadnego poparcia dla netrunnera. A tu wyniki takie ciekawe... |
|
Powrót do góry » |
|
|
adrian Śmieciarz
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 20 Skąd: Loża Szyderców - odział wrocławski
|
Wysłany: Sro 20 Gru, 2006 14:23 Temat postu: |
|
|
ja zagłosowałem na Netrunnera, na drugim miejscu zostawiłbym Fixera. Team tych dwóch ról to kopalnia scenariuszy. Absolutnie firmowe postaci charakterystyczne dla tego tego uniwersum. Reszta jest równie ważna, ale to przysłowiowe wisienki. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 21 Gru, 2006 21:31 Temat postu: |
|
|
Dzięki koszal, podniosłeś mnie na duchu. Po twojej wypowiedzi wnioskuje, że jesteś człowiekiem, który nawet po odłożeniu książki nadal jest w myślach świata cp. Tak z niego trzeba brać przykład. (oczywićsie nie przesadzajcie) _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
Qasz Uliczny Punk
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 64 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pią 22 Gru, 2006 1:14 Temat postu: |
|
|
Po to forum jest, im większa "burza mózgów" tym wiecej ciekawych tematów wynika, co prowadzi do ciekawszych wniosków :). Poza tym jak rzekł koszal, MG jesteś i masz być twardy nie mientki - bo inaczej gracze cię "wyciupciają" :P a na to sobie MG pozwolić nie może.
No ale że by nie było że offtopy sadzę.
Dziwie się że na gline nikt nie głosuje - osobiście to moja druga rola którą lubie (za dóżo ogladałem Gliniarza z Beverly Hills :P) postać jak każda inna, ale ma w sobie to coś. Jak napisał koszal, glina nie zawsze musi być świety - niekiedy musi działać całkowicie poza prawem aby dorwać i wsadzić do ciupy większą rybę - czasem najpierw będzie musiał pomuc swojemu "celowi" by wkupić się w jego łaski, a zapewne nie bedzie to praca która bedzie zgodna z literą prawa. Każda postać ma w sobie "coś" zależy tylko od naszych graczy jak dobrze będą potrafić odegrać rolę i wydobyć to "coś" z własnego charakteru. _________________ Detonation is only beginning of explosion, implosion is the end. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 22 Gru, 2006 17:33 Temat postu: |
|
|
Rzadko ludzie w cp są prawi. Wiadomo na lewo jest łatwiej za to z większym ryzykiem i to daje dreszczyk emocji. _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pią 22 Gru, 2006 21:59 Temat postu: |
|
|
A propo Gliniarza zatem. Polecam w jego przypadku zrobić drużynkę dwuosobową. Wydaje mi się, że można w ten sposób najwięcej z takiej postaci wycisnąć. Do rzeczy:
Miałem dwóch kolesi pod sesyjkę. Jeden chciał grać dobrym gliną a jeden mafiosem. Ponieważ była to pierwsza sesja tego mafiosa wykombinowałem coś takiego: mafia chcąc zwiększyć swoje wpływy w Policji spreparowała seryjnego zabójcę- psychopatę mordującego gliniarzy na różnych stanowiskach. Stanowiska te były tak dobrane, aby z niewielką pomocą kolejną osobą awansującą- obejmującą miejsce ofiary był ktoś życzliwy organizacji. Po prostu: "załatwiamy gościa i w jego miejsce wstawiamy naszego człowieka, a żeby nikt się nie czepiał wymyślamy psychopatę, kolesia (w rzeczywistości kilku kolesi) który od czasu do czasu napisze coś krwią na ścianie itp". Dalej dobry glina z tej drużyny właśnie stracił partnera, w ostatnim dniu przed swoim powrotem do służby (obowiązkowy urlop) dostaje kluczyk z numerem wysłany przez jego byłego, już nieżyjącego partnera poprzez kuriera. Nowym partnerem dobrego gliny jest wtyczka mafii (drugi Gracz), który jednocześnie jest mordercą poprzedniego partnera dobrego gliny. Wkrótce nasz zły glina ratuje życie dobremu glinie. W ten sposób dobry ma dług u złego. Jednocześnie dobry podąża tropem, który pozostawił mu jego były partner, a który stopniowo (gdy się już chłopcy zżyją) doprowadza go do jego nowego partnera. W tym samym czasie zły glina likwiduje kolejnych gliniarzy tak, że obaj Panowie mają swoje tajemnice i nie pytają się, jak drugi spędza czas po służbie (sami dązą do sytuacji na osobności :)). Zły gość zaczyna orientować się, że dobry coś wie, akcja mafii dobiega końca i jakiś pionek zostaje zastrzelony jako psychopatyczny morderca (aby zakończyć i zatuszować sprawę)...
Sorki za ten długi wątek troszkę nie w tym miejscu, ale chciałem podrzucić jakiś pomysł dla niegrywalnego gliny..
P.S. Nie wspominając o tym ile radochy daje Graczom szukanie dowodów w miejscu zbrodni- wystarczy tylko dobrze wyobrazić sobie scenę śmierci jakiegoś kolesia, potem tylko rozpisać gdzie został ugodzony, jaką bronią, pod jakim kątem, jak są porozrzucane rzeczy (te istotne i te nieistotne) w otoczeniu, jeszcze tylko raport koronera i .... resztę scenariusza chłopcy zrobią Ci sami... |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 28 Gru, 2006 12:36 Temat postu: |
|
|
Jakoś nic o businessmanie nikt nic nie mówi, czyżby to był taki nudny człowiek? ... na pewno nie _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Czw 28 Gru, 2006 19:23 Temat postu: |
|
|
Niestety tylko raz prowadziłem biznesmena. Była to kobieta i... nie potrafila wykorzystać swojej władzy (była właścicielka niewielkiej firmy która konsolidowała małe przedsiębiorstwa przewozu towarów drogą wodną - w celu sprostania konkurencji w postaci korporacji. Kilkanaście siedzib, kilkuset ochroniarzy... przed piratami :). W kazdym badz razie. Inni gracze (solosy, fixer) zjadły ją na śniadanie. Poddała się i wycofała z gry... |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 29 Gru, 2006 12:03 Temat postu: |
|
|
Prowadząc biznesmenowi (pierwsze sesje) najlepiej dać mu jakąś małą firmę, nawet może być sklep a po to żeby nauczył się prowadzić wszystkie formalności a nie dostanie wielką firmę i za 3 dni zbankrutuje bo nie widział czy ta oferta jest uczciwa. Taka postać staje się łakomym kąskiem dla konkurencyjnych firm. _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
Jinn Śmieciarz
Dołączył: 07 Sty 2007 Posty: 9 Skąd: była Stolica
|
Wysłany: Nie 07 Sty, 2007 12:46 Temat postu: |
|
|
Kiedy jestem MG to zawsze gdzieś w tle będzie buissnesman, który wyciągnie lub wciągnie graczy w jakieś bagno :) To trudna rola, ma wiele możliwości ale zwykle osoby które ją prowadzą za bardzo pakują się w akcje. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 07 Sty, 2007 19:30 Temat postu: |
|
|
Racja bez wpadania w bagno nie ma ciekawej gry. Czyli bussinesman nie jest jednak taki bezużyteczny. Cyerpunk 2020 nie był by sobą bez wszystkich postaci. _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
nemo007 Śmieciarz
Dołączył: 09 Sty 2007 Posty: 40
|
Wysłany: Sro 10 Sty, 2007 14:40 Temat postu: |
|
|
Nomada tylko i wyłącznie. Jest stosunkowo niezależny nie musi pracować dla korpów ani być uwiązany w jednym mieście |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12 Sty, 2007 13:42 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu nomad zajerzdża mi wieśniakiem. _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
nemo007 Śmieciarz
Dołączył: 09 Sty 2007 Posty: 40
|
Wysłany: Pon 15 Sty, 2007 20:52 Temat postu: |
|
|
easy rider, Renegat, czy choćby mad max, Nomada to nie tylko wieśniak to jest człowiek który zerwał z cywilizacja jako taką trzyma się z dala od ludzi a jeżeli już ma współpracować to tylko na swoich zasadach i trzymając się swojego kodeksu. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Artix Diler
Dołączył: 12 Gru 2006 Posty: 271 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 16 Sty, 2007 18:18 Temat postu: |
|
|
Na śniadania jada napromieniowane jaszczurki, ma błyszczące buty z ostrogami i okulary przeciwsłoneczne. Nie zapominajmy o bandamie lub łysinie, pare tatułaży oraz bliżn... ooo to cyba nomad. _________________ Artix |
|
Powrót do góry » |
|
|
|