|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 11:38 Temat postu: |
|
|
Tu się nie zgadzam. AV-ki ZOSTALY ZBUDOWANE. To jest po prostu koncepcja pionowzlotu w stylu AV-8B harrier.
Egoisci... Tak bede im mowil podczas gry... Bedą sie glosniej smiac... |
|
Powrót do góry » |
|
|
hctob Śmieciarz
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Dzika strefa
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 12:26 Temat postu: |
|
|
Okey, AV wcale nie są tak daleką wizją. Mój błąd.
Najważniejsze ustaliliśmy: nie musimy być ekspertami w dziedzinie technologii lotniczych (lub jakichkolwiek innych) by móc korzystać z nich w czasie gry. Byleby mieć podstawowe pojęcie. Punkt dla nas:)
Sposobów zabezpieczenia AV przed kradzieżą może być kilka np. oddzielenie kabiny pilota od przedziału dla pasażerów, przykucie ich do foteli pasami bezpieczeństwa (w razie turbulencji, ostrzału i takich tam;)) porozumiewanie się poprzez ekran/głośniki, uiszczanie opłaty kartami kredytowymi, nie latanie do niebezpiecznych stref (CombatCab!), karta stałego klienta, jakiś gaz, emiter mikrofal, taser na agresywnych klientów i oczywiście, nie lądowanie gdy opłata nie została uiszczona, w przeciwnym razie, otwarcie drzwiczek i potrząsanie;)
Wszystko, byleby pasażer nie miał dostępu do pilotów:)
Ostatnio zmieniony przez hctob dnia Sro 01 Lis, 2006 18:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 12:49 Temat postu: |
|
|
Czyli system coś a la "antyterrorystyczny pomysł" we współczesnych samolotach. Coż. Moi gracze są na to za sprytni. Pierwszy, już stosowany parę razy pomysł to... mocowanie materiału wybuchowego do drzwi do AV-ki, z komórkowym "zapalnikiem".
Każdy z pilotów taksówek wymiekł...
Jeszcze jedno. Zwracam uwagę, że nie znając technologii AV-ek, gracze mogą mieć ciekawe pytania. np. a na co to lata? czy to paliwo się pali czy jest wybuchowe? A dałoby się latać bez komputera? etc... Założe się, że połowy na te pytania odpowiedzi nie znamy, a na połowe mozemy sie domyslac... |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 15:12 Temat postu: |
|
|
Ven... Gracz i Mg stoją po jednej stronie barykady razem z dobrą zabawą. Po drugiej stronie jest niedobra zabawa i złośliwość. Jak Gracz przechodzi na drugą stronę i chce Cie zagiąć pytaniem, na które nie zna sam odpowiedzi to jeśli wcześniejszy tekst, który pisałem o projektowaniu av-ek nie zadziała, należy przyjąć, że Gracz nie sprzyja dobrej stronie mocy (czyli dobrej zabawie) i należy go najpierw delikatnie szturchnąć... może wszczepy mu się nie przyjmą... w końcu też pewnie nie wie, jak działają, a jak się będzie chciał tego dowiedzieć od ripperdocka to musi go najpierw odwiedzić... i nie jest powiedziane, że zdąży..:). |
|
Powrót do góry » |
|
|
BLACKs Śmieciarz
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 18 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 18:37 Temat postu: |
|
|
Vendetta napisał: |
No wlasnie. Jak zabezpieczyc AV-ke przed porwaniem??? (przypominam ze powszechne sa uslugi AV-Taxi) |
Oto kilka pomysłów, mniej lub bardziej trafionych:
- oddzielona kabina pilota od pasażerów (grubą ścianą, coś w stylu WB20-40?),
- każda AVka ma zabezpieczenie biometryczne, które może obejść tylko "taksówkarz",
- przykucie ich do foteli pasami? :D,
- monitorowana kabina pasażerów,
- wszechmocny GPS,
- coś w stylu zabezpieczenia - gdy pilot wyjdzie ze swojej AVki bez uprzedzenia systemu bezpieczeństwa, włączy się alarm, donoszący biuru o tym, iż AVka jest "zagrożona kradzieżą",
- komora gazowa wbudowana w kabinę pasażerów,
- zwykłe zabezpieczenia pokroju elektrycznych zamków na hasło, głos.
Z resztą tak jak autobusy typu BUNKIER, takie AVki powinny być potężnie opancerzone i z dostępnością środka komunikacyjnego z najbliższym posterunkiem policji. |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 19:38 Temat postu: |
|
|
Koszal. I tu jestes w bledzie. Bo nie ma znaczenia to ze MG i Gracze sa po tej samej stronie. Ale jako MG musisz wiedziec i zdecydowac czy dany pomysl sprawdzi się w odniesieniu do AV-ki. A tu klops bo niewiele o nich wiemy. A to co wiemy nijak ma sie z rzeczywistościa. |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 20:22 Temat postu: |
|
|
Możliwe, że jestem w błędzie, ale to nie oznacza, że ktokolwiek będzie tu miał rację. Av-ki w Cyberze SĄ. Problem z ich dostępnością, czy niemożliwością wykradnięcia jest tylko takim udawaniem, że ich nie ma. Nie zmienia to faktu, że nadal będą bez przeszkód fruwać sobie ponad głowami Graczy. Nie ma też innych rzeczy (zwłaszcza tej rzekomo zaawasowanej techniki), a jeśli będzie w 2020 roku, to pewnie na śmietniku (mam tu na mysli te super komputery). Jeśli więc zmieniamy wizję Av-ek to nie gramy już w cyberka. Mówiąc pokrótce przymykam oko, nie eliminuje to problemu, ale nie ma problemu z grą. Chcę grać w CP2020, a nie w Wizję 2020. |
|
Powrót do góry » |
|
|
hctob Śmieciarz
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Dzika strefa
|
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006 15:04 Temat postu: |
|
|
Dlatego radzę, żeby w tym temacie ujednolicić naszą wiedzę o AV. Przyda to się na sesjach a duża ilość osób dyskutujących zapewni szerokie pole manewru:)
Oczywiście i tak każdy może prowadzić po swojemu bo nikt mu tego nie zabroni. Na pierwszym miejscu stawiajmy dobrą zabawę:)
Zacznę może od systemów zabezpieczeń przed kradzieżą. Najważniejsze: nie ma takich systemów, których nie uda się obejść:) Zmienną jest tylko poziom trudności będący odwzorowaniem na co dana firma może sobie pozwolić oraz dostępność materiałów potrzebnych o takowego porwania przez graczy + ich inwencja;)
Z pewnością, do "grup wysokiego ryzyka niepowodzeniem kradzieży", należeć będą firmy taksówkarskie/korporacje korzystające z AV-ek. Choćby z tego powodu, że pojazd ten, sam w sobie do tanich nie należy, więc zarząd nie będzie mógł sobie pozwolić na stratę maszyny. Będzie się więc można spodziewać przegród, pasów, jakichś środków obezwładniających, złącza dedykowanego jednemu/paru konkretnym pilotom itp. itd. Kwestia wyobraźni:)
Co dalej?
P.S. A dyskusje o naszym stylu prowadzenia proponuję przenieść do innego tematu:) |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006 21:30 Temat postu: |
|
|
Co do zabezpieczeń av-ek to wydaje mi się, że powinny one byc jak najmniej niewygodne dla właściciela, tzn. odpalenie silnika nie może byc poprzedzone 30- oma minutami skanowania siatkówki oka, sprawdzania kodu DNA, wpisywania hasła, potwierdzania hasła...
Muszą to być rzeczy szybkie w użyciu. Weźmy nasz świat, a dkoładniej motocykle, ani to dachy nie ma, siąść łatwo, a jednka kradzieże zdarzają się rzadko. Z av-kami dodatkowa sprawa, że sa to tak unikalne wręcz fury, że niezmiernie łatwo je odnaleźć. Zatem nie kradzieć sama w sobie jest dla nas- MG problemem, tylko raczej kwetsia dłuższego "wypożyczenia" bez zgody i wiedzy właściciela. Proponowałbym zatem, aby zabezpieczenia były w stylu:
-unikalny "klucz- pilot" bardzo trudny do podrobienia,
-w przypadku taksówek, nieregularne, losowe sprawdzanie danych pilota
(czyli raz na jakiś czas odzywa się baza z zapytaniem o numer ID pilota i
jego dane osobowe, np imię matki), jeśli dane nie zostana potwierdzone
wysyłany zostaje oddział, lub maszyna zostaje zdalnie ściągnięta do bazy,
-komory gazowe, prąd tego bym w taksach nie stosował, zawsze może
się zdarzyć jakieś zwarcie... i kto za to zapłaci? Taniej jednak stracić
jedną furę niż milion klientów i jeszcze to odszkodowanie..
-oczywiście coś w rodzaju czarnej skrzynki i ekranowania kabiny
pasażerów, ale o tym już BLACKs wspomniał,
-a może coś w stylu Johnego- taxi z Pamięci absolutnej? Robot zamiast
kierowcy, nie ma fotela itd.
-właściwie czemu nie mieliby ukraść tej av-ki? Jeśli nacieszą się nią zbyt
długo (a najprawdopodobniej tak będzie) to Firma łatwo ich znajdzie, a
jak znajdzie to już więcej niczego nie ukradną, ich następne wcielenia też
nie, odbijam tu trochę od tematu, ale to jest tak samo, jak z plastikiem,
im więcej go Gracz dostanie- tym krócej żyje, zależność wprost
proporcjonalna :).
P.S. Racja z tym stylem. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Outlander Śmieciarz
Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 13 Skąd: z przeszłości
|
Wysłany: Sro 08 Lis, 2006 12:25 Temat postu: |
|
|
Zabezpieczenie przeciw porwaniowe a'la Heavy Metall - kto widział film ten wie, kto nie widział ... niech żałuje ;)
Chcą ukraść ? Niech kradną ! Ciekawe po co ten emiter gazu paraliżującego w kabinie pilota i czemu to światełko miga - AV oddalił się od pilota = emisja gazu.
A jak ukraść pojazd sterowany cyberłączem ? Niema kierownicy/sterów, masz łącze ? Super ale czy znasz kod ? A co powiesz na wirusa po wpisaniu błędnego kodu czy niewłaściwym ID sprzętowym sprzęgu ?
A co powiecie na komputer pokładowy który powiadamia policję/korporację o nieplanowanej zmianie trasy ? |
|
Powrót do góry » |
|
|
Qasz Uliczny Punk
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 64 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sro 06 Gru, 2006 7:47 Temat postu: |
|
|
vendeta napisał: |
Dobra. Wiec teraz taka sprawa. AVki = pojazdy przyszlosci made by cyberpunk. Nie zastanawiajmy się jak dzialaja... ale je ukradnijmy.
No wlasnie. Jak zabezpieczyc AV-ke przed porwaniem??? (przypominam ze powszechne sa uslugi AV-Taxi) |
Prosto! kabina pilota oddzielona od pasarzerskiej scianką WB40, jak mało - to gaz usypiajacy w przedziale pasażerskim (gdzyby próbowali patentu z szantarzem ładunkiem wybuchowym), a jak już będą mieli nawtykane pod kopułą maksymalnie (broń ciężka, pociski AP) to poprostu pilot robi "klik"... i cały przedział "cargo" ląduje na ziemi (oczywiscie delikatnie - na spadochronie). Poza tym pilot zwyczajnie może powiedzieć że on nie prowadzi tego pojazdu - robi to komputer korporacji (w momecie zamawiania AV taxi musza podać punkt "0" oraz punkt docelowy, oraz płacić natychmiast po wpakowaniu sie do AV, a jesli chca zmienić punkt docelowy to musza zadzwonić do centrali AV-taxi, podać numer boczny areolotu i zapłacić przelewem/karta czipową w samej AV) :-).
Chyba nie za dóżo beda mieli możliwości :)
(sprawa sie zmienia jak mają technika który zna sie na AV - wtedy on może sie dogrzebać do komputera samego aerolotu i zmienić kurs) tyle że jak wiadomo każda AV ma "pozycjoner" wiec daleko chłopaki nie uciekną (zawsze można im w locie wyłaczyć maszynę i oznajmić miłym głosem z głośnika: "prosze zapiąć pasy... przyziemienie za 3... 2... 1... impakt! - wtedy srają po gaciach dalej niż widzą :) )
Taaak podły jestem :) taka juz natura MG. _________________ Detonation is only beginning of explosion, implosion is the end. |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro 06 Gru, 2006 9:09 Temat postu: |
|
|
Właściwie czemu nie mają kraść tych AV-ek?
Pozwolę sobie na cytat pewnego Pana, któego z pewnością kojarzycie,
o ile dobrze pamiętam:
"Gracz robi sobie potężną postać? Ja spuszczam na niego Słonia.
Gracz robi sobie jeszcze silniejszą postać. Wtedy spuszczam na niego większego Słonia".
Chodzi mi o prostą rzecz. Jeśli Gracze potrzebują Av-ki, to najprawdopodobniej chcą coś zrobić z niezłym hukiem. Jak będą coś robić z hukiem, to z pewnością dużo osób ten huk usłyszy... zatem jeśli nie od razu, to wkróce będą mieli na karku Policję, korporację, której własnością była Av-ka, lub o czym Drodzy MG czasem zapominają- Rodzinę tego pilota, którego rąbnęli. Tak, tak! Bo większość NPC- ów ma rodziny w CP! A taki pilot wcale mało nie zarabia.
A powstrzymywać przed kradzieżą AV-ki? Po prostu stawiam wysoki próg dla takiego przedsięwzięcia, jednak nie ma rzeczy, której rąbnąć się nie da, dlatego nie widzę powodu, dla którego mam mówić Graczom "AV-ek się nie da ukraść- zasada dodatkowa, możecie dopisać długopisem do podręcznika głównego".
Ostatnio zmieniony przez koszal dnia Pią 08 Gru, 2006 13:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Pią 08 Gru, 2006 7:16 Temat postu: |
|
|
Koszal, dobre :)... |
|
Powrót do góry » |
|
|
Qasz Uliczny Punk
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 64 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pią 08 Gru, 2006 12:37 Temat postu: |
|
|
vendeta napisał: |
Jak zabezpieczyc AV-ke przed porwaniem??? (przypominam ze powszechne sa uslugi AV-Taxi) |
Padło pytanie, padła odpowiedź.
Koszal nie wiem, o co ci chodzi ?
:P
P.S. też jestem MG i wiem, że ja sam czasem musze im na to pozwolić :). _________________ Detonation is only beginning of explosion, implosion is the end. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Strel Śmieciarz
Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 8
|
Wysłany: Wto 19 Gru, 2006 17:00 Temat postu: |
|
|
Tak na marginesie, w rzeczywistości AV-ka nie mogłaby nigdzie wylądować. Temperatura spalin z silnika odzrutowego to koło 1000 stopni, zniszczyłyby prawie każde podłoże. Harrier może lądować i startować w pionie tylko na przygotowanych stanowiskach. Zwykły asfalt uliczny roztopiłby się jak plastelina. |
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|