|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cashtan Śmieciarz
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 42 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Sro 01 Lis, 2006 23:08 Temat postu: Perły z lamusa? |
|
|
Jak już wspomniałem, i jak pewnie wszyscy wiecie Cyber tworzony był ponad dziesięć lat temu i obecnie możemy już powiedzieć, że niektóre prognozy zupełnie się nie sprawdziły. Jedne dziedziny techniki już obecnie prześcignęły wizję autorów systemu, w innych ludzkość nawet nie raczkuje, więc wątpliwe, że za te 14-15 lat będzie w nich jakikolwiek postęp. Jestem ciekawy jak sobie z tym radzicie, czy dokonaliście radykalnych zmian swojej Mrocznej Przyszłości, tak by dostosować ją do obecnych trendów nauce i technice? Czy wręcz odwrotnie, zostawiacie wszystko dokładnie tak jak jest w podręczniku, traktując świat Cyberpunka jako historię alternatywną zupełnie oderwaną od naszego świata?
Mi wizja świata opisana w Cyberze odpowiada, więc staram się jak najmniej w nim zmieniać. Lecz są pewne szczegóły życia codziennego, które zmieniły nasze obecne czasy do tego stopnia, że nie można ich zignorować. Weźmy chociażby telefony komórkowe - co mamy dzisiaj? Telefony za złotówkę z abonamentem 20 zeta, za 15 lat to telefony będą pewnie dodawać do płatków śniadaniowych ;) A co mamy w Cyberze? Telefony wielkie jak te produkowane 10 lat temu i abonamenty rzędu 200e$... Poprostu musiałem to zmienić by uniknąć śmieszności. Inną rażącą sprawą to sprawa nośników danych - za 15 lat to płyty CD/DVD będzie można spotkać jedynie w muzeum, a w Cyberze mamy magnetofon taśmowy jako opcja cyborgizacji... Myślę, ze większość z tych rzeczy można spokojnie 'zaktualizować' a jednocześnie nie zmienić klimatu cybera. |
|
Powrót do góry » |
|
|
adrian Śmieciarz
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 20 Skąd: Loża Szyderców - odział wrocławski
|
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006 2:54 Temat postu: |
|
|
witam na długo oczekiwanym przeze mnie forum :]
zgadzam się z Tobą co do uwag odnośnie techniki. Osobiście traktuje CP 2020 jako alternatywną przyszłość. Nie można traktować nie tylko techniki ale i opisanego świata za kontynuacje naszego współczesnego. Inaczej trzeba byłoby przyjąć, że Bliski Wschód wcale nie zmienił się w atomowa pustynie, Polska nigdy nie walczyła z Czechami a Rosją nie rządzą neokomuniści. Traktuje go jako grę w której nie zamierzam siadać i zmieniać wizji przyszłości raz w tygodniu w miarę aktualizacji wydarzeń na świecie i nowinek technicznych. Oczywiście przykład z telefonami ukazuje pewne luki. Jednakże należy pamiętać, że gra ma już nie ponad dziesięć ale 20 lat ;] |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006 8:48 Temat postu: |
|
|
Podejście mam bardzo podobne, tzn telefony komórkowe obowiązkowo są bardziej przystępne i doskonalsze od propozycji podręcznikowych. Jednak wiekszość pozostaje wierna oryginałowi CP. Dlatego są av-ki, są przestarzałe gnaty- bo Twórcy poszli w schemat większy kaliber- większe obrażenia, choć wiadomo że współczesny rozwój broni ręcznej idzie raczej w minimalizację kalibru i lepszą kontrolę ognia, zwiększenie prędkości wylotowej pocisku ... i takie tam.
Natomiast choć historia Cyberka już się rozminęła z naszą (bo sięga przecież już parę lat wstecz) to wiele z wydarzeń aktualnych wpasowuję i wykorzystuję w CP jako pomostowe pomiędzy wizją obecną a wizją 2020, mam tu na myśli realną interwencję w Iraku (która doprowadza do użycia atomówek w nierealnym CP..), katastrofy i kilka innych rzeczy, które zasadniczo nie zakłócają świata wykreowanego przez twórców gry, a jedynie kładą na niego lekką kosmetykę. |
|
Powrót do góry » |
|
|
hctob Śmieciarz
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Dzika strefa
|
Wysłany: Czw 02 Lis, 2006 16:21 Temat postu: |
|
|
Cyberpunk 2020 to tylko alternatywa:) Gdy patrzę na niekóre rozwiązania to aż przekleństwa cisną się na usta, no ale jak to napisał adrian:
Cytat: |
gra ma już nie ponad dziesięć ale 20 lat ;] |
... więc z wrodzoną tolerancją, zmieniam tylko to, co najbardziej kłuje mnie w oczy (komputery, telefony, usługi itp.), resztę zaś zostawiam tak jak jest. Należy tylko uważać, żeby nie zmienić CP w SF. Takie moje zdanie. |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Sob 04 Lis, 2006 23:34 Temat postu: |
|
|
Hmm... czy w takim razie GiTs to SF czy cyberpunk???
Gdzie lezy granica SF jesli podrozujem w statkach ESA w kierunku Marsa i zwiedzamy Crystal Palace? Roznice sa... "marginalne". Czasem ciezko sie zorientowac co CP a co SF. |
|
Powrót do góry » |
|
|
adrian Śmieciarz
Dołączył: 01 Lis 2006 Posty: 20 Skąd: Loża Szyderców - odział wrocławski
|
Wysłany: Nie 05 Lis, 2006 10:09 Temat postu: |
|
|
vendeta napisał: |
Hmm... czy w takim razie GiTs to SF czy cyberpunk???
|
Wiesz, cyberpunkowe jest to co sam uznasz za cyberpunowe. Bardzo często filmy nie dziejące się w teraźniejszości aż ciekną od "klymatu". Żeby nie być gołosłownym - Playing God (Zabawy w Pana Boga) z Duchovnym i Jolie - świetny film dziejący się współcześnie. Uważam, a nawet cytując pewnego polityka konusa - jestem głęboko przekonany, że podejście do konwencji zależy nie tyle od stopnia nasycenia technologią, bo jest to sprawa drugorzędna, a od ukazania problemu człowieka jako jednostki i jego problemów wzgledem jakiejś wyeksponowanej sytuacji w fabule, czy całego społeczeństwa w stosunku do nich. Szokowanie technologią, a którym pisze podręcznik do CP2020 , czy używał w swoich powieściach Dick zeszło na drugi plan. Widać to choćby po GITSie - technologia jest owszem, ale nie jest ukazana jako fetyszyzm. Jedynie scena kiedy pracownicy sekcji piątej przychodzą do schronu i informatyk zaczyna pracować na klawiaturze przy pomocy wielkiej ilości paluchów ze sztucznej łapy mozna by za taką uznać, ale myślę, ze to celowy fetyszyzm.
Wszystko co napisałem to oczywysty truizm, o którym wiedzą wszycy użytkownicy tego forum, jednakże trzeba nabijać posty ;] |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Pon 06 Lis, 2006 16:56 Temat postu: |
|
|
No i w tym sęk, zaczynamy zadawać z głupich pytań zadawać poważniejsze. Jak klasyfikować cyberpunka? Czy to co teraz za oknem to juz cyberpunk czy jeszcze nie...
Czy cyberpunkowe to znaczy takie jak wymyslil Gibson?
Czy cyberpunkowe to znaczy problem techniczny?
Czy cyberpunkowe to walka jednostki przeciwko systemowi/korporacji danemu niesprawieliwemu porządkowi.
-------
A moze to suma powyzszych?
W tej klasyfikacji Mnemonic to ideal, Matrix niezbyt wierny nasladowca, Mad max luzno powiazany...
Czy tak?
Podoba mi sie definicja w wikipedii...
Cyberpunk - nurt w literaturze science-fiction oraz filmie, który skupia się na zaawansowanej technologii jak komputery i technologia informacyjna zazwyczaj połączony z różnego rodzaju zamieszaniem w społeczeństwie np. stan wojenny. Za ojca literackiego cyberpunku uważa się Williama Gibsona, autora powieści (m.in. Neuromancer, Graf Zero, Mona Liza Turbo) oraz wielu opowiadań. Cyberpunk zdaje się być uosobieniem zasady postulowanej przez modernistów "3M - Miasto, Masa, Maszyna". Te trzy elementy składowe stanowią esencję cyberpunku. Akcja rozgrywa się najczęściej w ogromnych, przeludnionych miastach-molochach, bohaterami są jednostki "wyjęte spod prawa" - hakerzy, uliczni samuraje, czy drobni przestępcy (-punk). Clue cyberpunku to jednak Maszyna - cyberprzestrzeń i dek - szybki komputer. Ponadto niebagatelną rolę odgrywa cybernetyka - cybernetyczne wszczepy wszelkiego autoramentu, od sztucznych oczu, po sztuczne mięśnie i wzmocnione organy wewnętrzne (cyber-). Fuzja wymienionych elementów składa się na mieszankę wybuchową o nazwie cyberpunk.
Dobre prawda? |
|
Powrót do góry » |
|
|
Cashtan Śmieciarz
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 42 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Pon 06 Lis, 2006 17:59 Temat postu: |
|
|
vendeta napisał: |
Hmm... czy w takim razie GiTs to SF czy cyberpunk??? |
GitS to i SF i Cyberpunk. Bo Cyberpunk to podgatunek SF (SF jest pojęciem szerszym). Więc każde dzieło Cyberpunkowe jest zarazem Science Fiction, lecz nie każde Science Fiction jest Cyberpunkiem. Bo są jeszcze przecież inne podgatunki takie jak Hard Science Fiction, Space Opera czy Fantastyka Polityczna/Socjologiczna (w której polscy autorzy byli i są bardzo silni) |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon 06 Lis, 2006 19:23 Temat postu: |
|
|
Nie mogę sie zgodzić z tym, że Cyberpunk jest składową SF. Cyberpunk zakłada pewien klimat kulturowy, SF nie musi. Ponadto pewne filmy, książki opisujące wydarzenia przeszłe, nie będą miały nic wspólnego z SF, choć ich bohaterów uznamy za przesączonych Cyberpunkiem. Także inny rodzaj fikcji (dajmy na to film Kruk, czy Pulp Fiction, czy książki o piratach- buntownikach społecznych w końcu) nie będącej SF ma znaczny element cyberpunkowy. SF i CP łączy głównie fakt ustalonej wizji technologicznej, lecz CP kładzie nacisk raczej na problem wyalienowania jednostki, jej walki o własną tożsamość w świecie, w którym pojęcie osobowość zostało zniszczone, zastąpione funkcją społeczną, w którym człowiek traktowany jest jak element maszyny. |
|
Powrót do góry » |
|
|
Cashtan Śmieciarz
Dołączył: 31 Paź 2006 Posty: 42 Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
|
Wysłany: Pon 06 Lis, 2006 21:54 Temat postu: |
|
|
To jesteś pierwszą znaną mi osobą, która uważa że Cyberpunk nie jest jednym z nurtów SF. Odsyłam do pierwszej lepszej encyklopedii czy antologii opowiadań cyberpunkowych. W awanturniczych filmach/książkach o piratach można być może doszukać się archetypów zbieżnych z archetypem cyberpunka, lecz nie czyni to takiej twórczości cyberpunkiem! Dla mnie przynależność Cyberpunka do literatury SF jest tak oczywista, że nawet ciężko mi to argumentować...
Pozatym to raczej cyberpunk zawiera elementy prozy awanturniczej, o bohaterach outsiderach, bo nie przekonasz mnie, że XIX wieczni autorzy pisali cyberpunka. To właśnie wymienione przez Ciebie elementy odróżniają Cyberpunka od innych nurtów SF, lecz bez futurystycznej scenerii również nie ma cyberpunka (zostaje sam punk ;) ) |
|
Powrót do góry » |
|
|
hctob Śmieciarz
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 30 Skąd: Dzika strefa
|
Wysłany: Wto 07 Lis, 2006 13:57 Temat postu: |
|
|
Jak ktoś się mnie pyta co to Cyberpunk, ja odpowiadam: wiesz, to taka SF tyle że brudniejsze;)
To jak jak porównać Gwiedzne Wojny z Obcym Uno. Tu i tu latają statki. Tyle że w tym pierwszym wszystko jest piękne, schludne, czyste i błyszczące (ładnie też pewno pachnie;)) ale już w tym drugim bohaterowie biegają ubrudzeni smarem, na statku nie ma światła, co chwila się coś psuje i nie mają mieczy świetlnych ani mocy Dżedaj;)
A tak na prawdę, wszędzie możemy znaleść elementy cyberpunk'a. Bunt, tłumy, broń, technologia, jednostka, bida, korporacja itp. Niby czemu twórcy podręcznika wymieniają jako przykład Casablance?
Temat rzeka ale co on robi w "Zasady"?;) Ale jak Prezes pozwala to okey;) |
|
Powrót do góry » |
|
|
vendeta Prezes
Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 215 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: Wto 07 Lis, 2006 14:22 Temat postu: |
|
|
Ostatnio zmiękłem... Ale wiecie... Jak się ma miekkie serce, to potem trzeba miec twardą dupe :)... |
|
Powrót do góry » |
|
|
BLACKs Śmieciarz
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 18 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 07 Lis, 2006 18:37 Temat postu: |
|
|
Ja zmieniłem tylko najbardziej denerwujące rzeczy, w tym wymieniane telefony. Z 4kg na te bardziej znane naszym, a nawet odleglejsze - o grubości karty kredytowej czy też czegokolwiek innego... I tyle. Nie chcę zmieniać (tak jak ktoś wspomniał) co dwa tygodnie świata, tylko dlatego, że ktoś wprowadził nową technologię.
Napisałem odkrywczego posta, nie ma co :]. |
|
Powrót do góry » |
|
|
koszal Goniec
Dołączył: 27 Paź 2006 Posty: 146 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro 08 Lis, 2006 8:14 Temat postu: |
|
|
Masz rację Cashtan, mój błąd. Miałem troszkę coś innego na myśli, ale jak przeczytałem pierwsze zdanie swojego posta to brzmi jak herezja. Na wątłą obronę dodam, że bardziej skupiłem się na pytaniach Vendety, próbując doprecyzować pojęcie. |
|
Powrót do góry » |
|
|
nemo007 Śmieciarz
Dołączył: 09 Sty 2007 Posty: 40
|
Wysłany: Sro 10 Sty, 2007 11:22 Temat postu: |
|
|
U mnie są kolonie pozaziemskie ale co z tego? Gracze tam praktycznie nigdy nie polecą, nie przeszliby testów zdrowotnych i barierą byłaby cena, w końcu najstarsze kolonie maja jakieś kilkanaście lat co oznacza że na nie latają na razie starannie wyselekcjonowani ludzie, naukowcy, żołnierze, bogacze ... lub bardzo niebezpieczni więźniowie których trzymanie w afryce byłoby zbyt niebezpieczne.
a co do aktualizacji to robie to dość często zawsze można zasygnalizować nowe rozwiązania techniczne , wynalazki, czy ulepszenia tak jak to jest w naszym świecie za pomocą telewizji, czasopism, czy reklam. |
|
Powrót do góry » |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|