|
  |   |   |
|
yćmoże nie dorównuje stylem do Barreta-Arasaki M90 jednak dusza (czyt. pocisk) wciąż jest ta sama. Kolosalną wadą (a może i zaletą) jest ręczne przeładowywanie od tyłu każdego pocisku. Wprawny strzelec jest w stanie załadować tą broń w 3 sekundy i oddać strzał dopiero w następnej rundzie. Ze względu na ten nietypowy zamek (wkłada się go razem z pociskiem od tyłu) broń jest super niezawadna i tylko przy podwójnym rzucie z jedynkami istnieje możliwość, że się w jakiś nietypowy sposób zatnie. Broń kopie nieco mocniej niż M90 ze względu na brak równie dobrego oporopowrotnika oraz równie dużego kompensatora odrzutu. Kilkadziesiąt egzemplarzy tej broni jest w rękach prywatnych i jest to chyba najcięższa broń, o którą można ubiegać się o pozwolenie w USA (wydawane niezwykle sporadycznie). Innym problemem wśród cywilów są wielkie trudności przy zakupie amunicji stąd broń taka jest "rarytasem" w kolekcjach uzbrojenia. Istnieje możliwość strzelania nawet z pozycji stojącej (BC9) jednak z dodatkowym modyfikatorem -1 do celnośći broni. [ Pomysł Autorski ] Chcesz usłyszeć odgłos wystrzału pocisku .50 BMG ? : (*.wav 35.2Kb) (pojedyńczy pocisk) Opracował: Mike "Vendeta" Tarnowski
|