![]() ![]() ![]() ![]() |
  |   |   | ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Nic nie jest czarne albo białeOpracował: "Rado"
Przygotowanie![]() Wprowadzenie![]() Niczego nie świadomi PC powinni pewnego pięknego dnia spotkać na swej drodze niezniszczalnego człowieka. Niestety mistrzu gry jeśli czekasz na gotowe to się zawiedziesz. Do ciebie należy doprowadzenie do takiej sytuacji. Aby nie owijać w bawełnę będę opisywał jak działo się to u mnie..... Epizod 1![]() Cecille, bo tak jej na imię, każe graczom niestety czekać ponieważ wuj ma właśnie klienta. Nawiązuje się rozmowa a ona zaczyna się przymilać do najatrakcyjniejszego gracza. Po jakimś kwadransie drzwi do gabinetu otwierają się i wychodzi wysoki człowiek w dyplomatce z czarną walizką. Poświęć temu człowiekowi więcej uwagi podczas opisu. Użyj wyobraźni i daj graczom delikatnie do zrozumienia że ten człowiek odgrywa ważną rolę w przygodzie. Tak naprawdę to jest nikim zwykłym klientem, któremu uciekła żona i zabrała psa ale ja po prostu lubię takie numery. Wujek bardzo się ucieszy na widok siostrzeńca. Całusom nie będzie końca i reszta nie spokrewnionych graczy będzie sterczeć jak idioci i się przyglądać. Mark Dwellson jest człowiekiem około 40-tki. Ex-glina. Bezdzietny a żona zginęła dawno temu w wypadku samochodowym. Odszedł na wcześniejszą emeryturę jednak nie mógł spokojnie pielęgnować ogródka to założył agencję detektywistyczną. Agencja liczy pracowników w liczbie 2. On i sekretarka. Koleś ma około 180 cm wzrostu więc wysoki. Niezbyt szczupły po prostu wysportowany. Przy boku w kaburze Constitution Arms. Podając rękę graczom ci zauważą złącze smartguna przy nadgarstku. Zaprosi wszystkich do gabinetu, poczęstuje herbatką i ciasteczkami z krednesika w rogu pokoju wyglądającego na totalny antyk. Będzie chciał pogadać z graczami a głównie z siostrzeńcem. Co tam u mamy taty itd. itp. W gabinecie na ścianach wisi kilka dyplomów i pucharów za zajęcie I-go miejsca w strzelaniu ze wszystkiego co strzela oraz kilka dyplomów i oficjalnych podziękowań dla najlepszego policjanta. Słowem: człowiek legenda. Po pogawędce Mark da graczom klucze do swojego mieszkania nalegając by się czuli jak u siebie. Sam musi jeszcze coś załatwić. Zapytany wykręci się sianem że to zwykła sprawa o morderstwo. Gracze robią co chcą grunt aby później trafili do domu wujka. Epizod 2![]() Epizod 3![]() Gracze spędzają tydzień obijając się. U mnie zastanawiali się czy nie wracać do domu ale zagrałem im na sumieniach i do agencji zgłosiła się kobieta której porwano dziecko więc jak dobrzy obywatele mogli nie pomóc. Po jakimś miesiącu dochodzenie umorzono z braku jakichkolwiek poszlak. Nie zatrzymano nikogo. Gracze zirytowani powinni zdobyć wszelkie papiery policji dotyczące całego zajścia. Mogą tego dokonać dzięki sekretarce która zapozna ich z kolesiem z wydziału zabójstw jednak z raportów policyjnych nie dowiedzą się niczego nowego.
Epizod 4![]() ![]() Epizod 5a![]() Gracze zaczną kombinować. Postaraj się nie dopuścić aby śledzili swojego kumpla a jeśli już za wszelką cenę chcą być w porcie to postaraj się aby tam nie dojechali. - "Witaj Teraz gracz wyjmuje strzykawkę i zadaje jakieś pytania. Albo o wuja albo co to jest itp. Mężczyzna ucisza go skinieniem ręki i nakazuje słuchać. "Spokojnie. Wszystko w swoim czasie. Wszystkiego się dowiesz. To co właśnie trzymasz w ręku to bolesna prawda jaką niedługo ujrzysz. Masz szczęście że odnaleźliśmy cię przed nimi." Mężczyzna zapala cygaro i częstuje gracza. Ten prawdopodobnie znowu będzie próbował czegoś się dowiedzieć ale nic z tego. "Zacznę od początku. Od Rooswell. Wiesz co tam się stało w latach 40-tych. Na pewno wiesz. To był początek. Wtedy nas odkryli a my nie byliśmy niczego świadomi. Niewiedzieliśmy co nas czeka aż do roku 2003. Przed tą datą mieliśmy z nimi dobre stosunki a przynajmniej tak myśleliśmy. Jednak 1 lipca 2000 zaatakowali i przejęli strefę 51. Dostali się do naszych baz danych. Wiedzieli o nas wszystko. W tym samym czasie nastąpiły ataki na Bajkonur i w komunistycznych Chinach. Mieli dostęp do całego świata a my niemogliśmy nic zrobić." Gracz nie będzie wierzył ale jeśli dobrze to odegrasz pozwolisz mu przeprowadzić kilka testów na postrzeganie emocji to powinien zauważyć że koleś na 95% mówi prawdę. Na termografie też nic nie zauważy. Daj graczom dojść do słowa. Nawiązuje się konwersacja w której mężczyzna mówi tak. "Niecierpliwisz się. Przyjechałeś do NC tylko do swojego wuja. Jednak musisz wiedzieć że jesteś wybrany. Jesteś jednym z niewielu ludzi którzy dla nich nie istnieją i tylko ty możesz ich zniszczyć. Masz misję do spełnienia. Otóż Oni zaraz po przejęciu naszych rejestrów ludności rozpoczęli akcję wyludniania Ziemi i zaczęli zastępować ziemian swoimi .... poczwarami. Tylko niewielki odsetek ludności który nie znalazł się w rejestrze czyli ci urodzeni w tym samym miesiącu w którym nastąpił atak zostali pominięci. Jeśli mi nie wierzysz to przypomnij sobie ile miałeś kłopotów z otrzymaniem dowodu osbistego. Jak myślisz dlaczego powołanie na komisję wojskową dostałeś rok później niż twoi rówieśnicy. Oni zniszczyli prawie cała ludność jednak niewielu o tym wie a ci co wiedzą są Nimi! W NC jest nas tylko ośmiu. Ja uratowałem się dzięki moim talentom komputerowym poza tym byłem kiedyś pracownikiem Strefy. Nazywam się Chris Valdner a to (wskazuje na dziewczynę siedzącą obok niego) Miranda. Należy ci się jeszcze jedno wyjaśnienie. Twój wujek zginął z ich rąk. Był blisko poznania prawdy i nie był jednym z nich. Spóźniliśmy się więc .... przykro mi." Mężczyzna zapytany o narkotyk powie jedynie że pomaga on odróżnić ludzi od Nich i że gracz niedługo o wszystkim się przekona. Jeśli gracz pomyśli o powrocie do swoich kumpli mężczyzna odradzi mu to tłumacząc że już prawdopodobnie nie żyją. Gracz powinien być skołowany tym co usłyszał ale powinien uwierzyć jeśli nie to Chris pokaże mu jakieś dowody. Jakie wymyśl sam. Mogą to być zdjęcia z jakimiś ważnymi naukowcami jako dowód że pracował w 51. Jeśli gracz będzie bardzo nalegał to Chris zgodzi się i pojadą do miejsca wskazanego przez niego a tam okaże się że budynek lub cokolwiek innego w którym znajduje się drużyna jest otoczony przez SWAT. Szofer gwałtownie zawróci i wszyscy pojadą do kwatery głównej. Epizod 5b![]() Policjant będzie chciał namówić graczy do współpracy jako że są jednymi z niewielu którzy przeżyli spotkanie z członkiem sekty. Tak na marginesie to FBI cały czas ich obserwowało. Jeśli się nie zgodzą zastosuje szantaż więc nie mają wyjścia. Policjant zapytany o gracza który udał się na spotkanie odpowie jedynie że FBI nie zna miejsca w którym może on przebywać ale postara się czegoś dowiedzieć. Kiedy już wszyscy dojdą do porozumienia szybki kurs korzystania z nietypowej broni i czekanie na pierwsze zadanie. FBI nie wypuści ich ze swojego budynku.
Epizod 6a![]() Po paru godzinach gracz zostaje obudzony i ubrany w czarną skórę, okularki itp. Wszyscy wsiadają do limuzyny i odjeżdżają. Wcześniej graczowi udzielone są oczywiście wszystkie odpowiedzi na jakiekolwiek pytania. Niezbędna inicjatywa Referenta. Cała ekipa jedzie właśnie do budynku Urzędu Miasta w Night City. Właśnie odbywa się tam zebranie zarządu miasta i jest obecnych kilku wysokich urzędników z sąsiednich stanów. Jeśli gracz będzie pytał po co tam jedzie Chris powie że aby Ich zniszczyć trzeba zacząć od samej góry czyli najważniejszych osób w państwie po czym wyjmie spod siedzenia walizkę otworzy ją i rozda każdemu po strzykawce z narkotykiem. Wszyscy wstrzykną sobie płyn w szyję a gracz prawdopodobnie będzie siedział i zastanawiał się co zrobić. Doprowadź do tego aby sobie wstrzyknął cała zawartość i walnij jakiś fajny opis o jego samopoczuciu. Od tej pory kiedy spojrzy na człowieka który nie jest pod wpływem narkotyku widzi jakąś dziwną postać ludzkich kształtów jednak o wyjątkowo zdeformowanej pokrytej bliznami twarzą. To są ci Oni. Opis musi być bardzo efektowny i wyzwalający w graczu totalne obrzydzenie. Sugeruję rzut na opanowanie. Fajnie jeśli się porzyga w samochodzie. Aha. Szofer także jest pod wpływem narkotyku. Chris daje również wszystkim broń (wybierz) ale sugeruje że lepiej jest mordować gołymi rękami gdyż wtedy jest pewność jeśli wyjmie się na przykład serce. Samochód zatrzymuje się pod budynkiem urzędu i wszyscy wysiadają. Jest mniej więcej południe więc ludzi całkiem sporo. Wszyscy gapią się na ośmiu ludzi ubranych w skórzane kombinezony którzy właśnie wysiedli z czarnej limuzyny. Efekt murowany. Wejście do budynku wygląda mniej więcej jak w Matrixie jest nawet taka sama bramka i tacy sami ochroniarze. Dobrze jeśli cała akcja zajmie około 15 minut. Nikt nie powinien przeżyć a gracz powinien być w całkowitym szoku. Potrzebny bardzo fajny opis przesiąknięty kolorem czerwonym. Po całej akcji gracze wychodzą przed budynek i kierują się do zaparkowanej przed nim limuzyny... Epizod 6b![]() Epizod 7![]() Natomiast gracze znajdujący się z FBI powinni zauważyć w postaciach "coś znajomego" jednak nie być do końca pewni. Dobrze jeśli agenci ustrzelą jednego z zamachowców (nie żadnego z graczy). Niezbędny będzie opis działania ciekłego azotu na organizm. Jeśli nawiąże się pościg limuzyna ucieknie. Nie pytaj jak po prostu zrób to. Limuzyna jedzie do kwatery głównej a AV-ka wraca na miejsce zbrodni. Tam gracze mogą obejrzeć zapis z kamer znajdujących się przy wejściu i w sali obrad. Rozpoznają swoich kumpli mordujących wszystko co się rusza. Epilog![]() Na środku powinien znajdować się samochód a w jego bagażniku narkotyki które oddział ma przejąć oraz drugi samochód człowieka który miał kupić narkotyki. Oczywiście FBI ich przejmuje i podstawia swoich agentów. W rękach graczy i tajniaków jest element zaskoczenia. Chris wchodzi pierwszy za nim reszta oczywiście wszyscy pod wpływem działania narkotyku. Po raz kolejny przypominam że przez to nie będą widzieli ludzi w policjantach. Rozpoczyna się zabawa. Należy pamiętać że FBI uzbrojone jest w broń z ciekłym azotem i kończyna trafiona z broni jest niezdolna do wykonywania czegokolwiek a mocno uderzona rozpada się w drobne kawałki. Po ostatniej akcji w urzędzie miasta również sekta wie o nowej broni jaką dysponują przeciwnicy więc będą się mieć na baczności. Do Referenta należy teraz doprowadzenie do sytuacji w której gracze staną naprzeciwko siebie. Może wydaje ci się że ci którzy byli z FBI mają przewagę. Mylisz się. Oni nie chcą zabić swoich przyjaciół lecz przemówić im do rozsądku. Gracze pod wpływem narkotyku będą czuli nadludzką siłę będą wiedzieli że mogą rozwalić tamtych jednym machnięciem ręki a z drugiej strony będą mieli świadomość że jeden strzał i po nich. Poza tym nie wiedzą że ci kolesie z FBI to ich niedawni kumple. Od autora![]() Jeśli zdecydujesz się prowadzić ten scenariusz to najpierw przeczytaj go kilka razy a po grze napisz jak drużyna rozwiązała ostatnie spotkanie. Moi gracze ze łzami w oczach pozabijali się zawzajem więc radzę uważać. Skutki mogą być zaskakujące.
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |