Angel Light

41-letni Hurtbise twierdzi, że urządzenie "widzące przez ściany" wykorzystuje znaną dotychczas, choć tajną technologię wojskową.

Aby udowodnić faktyczną skuteczność wynalazku, Hurtubise zaprosił na testy sławnych naukowców z Instytutu Technologii w Massachusetts. To nie wszystko. Jak mówi wynalazca, na pokazie obecni byli reprezentanci francuskiego rządu.

Po testach urządzenia zgromadzeni na pokazie byli zafascynowani. Bez wahania zapłacili mu 40 tysięcy dolarów na dokończenie urządzenia.

Francuscy przedstawiciele rządu mieli się podobno zgodzić na zapłacenie dodatkowych pieniędzy za rozwinięcie tej technologii we Francji.

"Nie mogli uwierzyć w to co widzą" - mówi Hurtbise w wywiadzie dla BayToday.

"Jeden z nich powiedział mi, że odkryłem nową rzeczywistość" - dodał.

Nowa nauka

Gary Dryfoos, konsultant i instruktor MIT:

"Są nowe prawa fizyki, które czekają na tylko moment, kiedy zostaną zapisane."

Jak twierdzi wynalazca, urządzenie wykorzystuje dotychczas tajną dla wojska technologię ultrafali (ultra-wideband technology). Przykładem może być firma Motorola, która chce rozwinąć technologię dla jednostek specjalnych, która umożliwiałaby ludziom udzielającym pomocy widzenie przez ściany - donosi amerykańska witryna washingtontechnology.com

Przykładem na istnienie tej technologii może być też Camero Inc. - izraelska firma, która otrzymała 5 milionów dolarów od Motoroli i innych inwestorów na cele rozwoju przenośnego radaru, którzy tworzyłby trójwymiarowy obraz obiektów, które są oddzielone od nas przez np. ściany.

Jak to działa?

Urządzenie składa się z trzech części. Główna z nich nazywana centryfugą i zawiera mózg Anielskiego Światła - laserowe źródła światła (lasery przemysłowe dużej mocy).

Druga część jest deflektorem elektrycznym, który składa się z dużego szkła optycznego, części generującej mikrofale oraz źródła plazmy na bazie dwutlenku węgla.

Trzecia część składa się z ośmiu prętów emitujących plazmę, zapasów CO2, magnesów przemysłowych, 108 luster, 8 komórek jonizacyjnych i innych komponentów, których wynalazca nie chciał ujawniać.

Przez ściany

Troy myśli, że Anielskie Światło po dopracowaniu będzie miało jakość taką, jakbyśmy patrzeli przez normalną szybę. Hurtubise mówi, że dzięki urządzeniu może bez problemu zobaczyć swój garaż przez ścianę labolatorium i przeczytać zamieszczoną na nim informację.

"Możesz zostać oszukany przez swoją świadomość i uwierzyć, że tak naprawdę możesz przejść przez ścianę i dotknąć stojącego za nią samochodu" - Hurtubise.

Hurtubise testował światło na wielu materiałach. Jak się okazało, prześwietla ono takie materiały jak stal, tytan, plastik, ceramika i kamień z wyjątkiem ołowiu. Hurtubise wsadził swoją rękę w promień światła:

"Mogłem zobaczyć mięśnie, płynącą krew i wszystko inne jak po przecięciu nożem."

Skutki uboczne

Niedługo później Hurtubise przekonał się na własnej skórze o szkodliwości działania Anielskiego Światła. Stracił czucie w jednym z palców, który wystawiał na działanie światła. Test na akwarium z rybkami także przebiegł negatywnie.

"Skierowałem promień na złote rybki na kilka minut - wszystkie zdechły" - stwierdza z żalem.

Wynalazca twierdzi jednak, że prowadzone przez innych naukowców badania w tym zakresie mogą spowodować, że urządzenie będzie całkowicie bezpieczne dla natury.

Źródło: Hotnews