|
  |   |   |
|
ZamiećAutor: Mateusz "Matys" Bonecki
Era amerykańskiej supremacji dobiegła końca. ¦wiat zmienił się diametralnie. Granice paranarodowych formacji powstałych po rozpadzie USA są otwarte na oścież i gotowe przyjąć rzesze najróżniejszej maści emigrantów z całego świata. Stany Zjednoczone bez żadnych oporów przez dziesiątki lat eksportowały swoją supertechnologię, co w ostateczności doprowadziło do nieco dziwnej sytuacji: Amerykanie robią lepiej od innych tylko filmy, muzykę i oprogramowanie. No i słyną jeszcze z błyskawicznego dowozu pizzy... Gdy rząd USA upadał, sprzedano CIA i Bibliotekę Kongresu, które zostały połączone w prywatną spółkę - Centralną Korporację Wywiadowczą - przeogromne i ciągle rozwijające się archiwum informacji. Hiperinflacja powaliła amerykańskiego dolara i nikogo nie powinien już dziwić widok włóczęgów wiozących na taczkach sterty banknotów o nominale miliona czy miliarda dolarów. Absolutnie wolny rynek zatriumfował. Wiecznie postępująca prywatyzacja przekazała w bogate ręce władzę sądowniczą, a także policję, więziennictwo i wojsko. Prawo w dzisiejszym tego słowa znaczeniu przestało istnieć. Stany Zjednoczone formalnie nadal istnieją. Zaginął jednak gdzieś amerykański patriotyzm i nikt nie nakręci już wspaniałego filmu o żołnierzach ginących w imię honoru, zasad i obrony demokracji. Posługujący się przemocą i podstępem Federalni są bandą zniewolonych biurokratów, których życie regulowane jest przez dziesiątki przepisów, w dodatku bardzo często bzdurnych i bezsensownych. Wśród nich pojawia się adnotacja regulująca zużycie papieru toaletowego w państwowych WC-tach. Starzy i nowi Amerykanie mieszkają teraz w burbklawach - paranarodowych jednostkach, autentycznych państwach - miastach. Każde z nich dysponuje własną konstytucją, granicami oraz prawem. Właściciel każdej burbklawy wedle własnego uznania najmuje służby porządkowe, a także dobiera zespół potrzebnych każdemu miastu organizacji. Głównym bohaterem powieści jest Hiro Protagonista, którego wiek oscyluje w granicy 25 lat. Jego zmarły ojciec brał udział w kampanii antyjapońskiej w trakcie drugiej wojny światowej. Ironiczna wizja Stephensona nie została więc umieszczona w przyszłości bardzo odległej. Hiro jest ostatnim z wolnych hakerów. Nie pracuje jako programista dla żadnej z wielkich firm. Dorywczo trudni się wyszukiwaniem danych dla korporacji wywiadowczej. Doskonale włada samurajskim mieczem odziedziczonym po ojcu. Poznajemy go, gdy pracuje dla Pizza CosaNostra SA, a trzeba dodać, że praca ta jest wyjątkowo niebezpieczna, gdyż dowozicielator (tak nazywa się chłopaka od pizzy) ma jedynie 30 minut by dowieźć pizzę na miejsce - w przeciwnym razie zginie z rąk wujka Enzo i wszystkich innych żądnych pomsty członków Nowej Sycylii. "Zamieć" to jedna z niewielu cyberpunkowych książek, która tak dokładnie ilustruje proces formowania się nowej rzeczywistości. Stephenson oprowadza czytelnika po wszystkich zakamarkach miejskiej dżungli i cały świat wydaje się być niezmiernie prostym do zrozumienia. Chwilami z ust autora wydobywa się szyderczy śmiech, by po chwili przemienić się w dynamiczną mowę komentatora walk kendo lub w dokładny wywód wirtualnego bibliotekarza. W świecie stworzonym przez Stephensona wszystko dzieje się błyskawicznie, a nieliczne chwile odpoczynku bohaterowie znajdują jedynie w nowej formie komputerowej sieci - w Metawersie. Tytułowa Zamieć to narkotyk wprowadzający człowieka w stan, w którym posługuje się on pierwotnym językiem mózgu. Całkowicie rozdrobniona populacja ma zostać za pomocą tego środka (a występuje on w dwóch postaciach: elektronicznej - w Metawersie i w tradycyjnej - dostępnej na ulicy) zniewolona i zjednoczona pod berłem Boba Rife'a - monopolisty telekomunikacyjnego, dzierżącego w dłoni prawie wszystkie sieci światłowodowe naszej planety. Wpływowe organizacje dzielą się na dwa obozy: jeden buduje powszechne zniewolenie, a drugi przeciwstawia się zniewoleniu wszystkimi możliwymi środkami. Stephenson ironizuje: w walce o wolność i demokrację bierze udział Pan Lee (właściciel elitarnej burbklawy - Wielkiego Hong Kongu), Nowa Sycylia, która nie zajmuje się już manifestowaniem przemocy na ulicach, lecz dowozi pizzę, a także Zakłady Przemysłu Obronnego Nga (tradycyjnie przedstawiające złe w użyciu uzbrojenie). Kto zaś buduje wielkie więzienie? Bob Rife - król wszechobecnego jazgotu informacji i Wielebny Wayne, którego sekta zajmuje się rozprowadzaniem Zamieci. Wśród "tych złych" jest także rząd upadłych Stanów Zjednoczonych. Antidotum na Zamieć stanowi zaklęcie pochodzące z mitologii Sumeru, z okresu powstawania wieży Babel, gdy poróżniono języki naszej cywilizacji. Wszystko to co opisuje autor jest nam bardzo bliskie i zaskakująco podobne do dzisiejszej rzeczywistości. Wszystkie specyficzne cechy naszego świata zostały wyolbrzymione. Autor przyspieszył bieg wielu procesów. "Zamieć" to obraz teraźniejszości przedstawiony w krzywym i chyba nieco złośliwym, żyjącym własnym życiem zwierciadle. To także pozycja, która ukazuje nam niesamowicie realne zagrożenie - zupełne ujednolicenie.
|