Poprzednia strona Następna strona
     

Forum
 

Appleseed vol. I

Autor: Paweł "Fomoraig" Deptuch


Wydanie polskie


tym właśnie roku wojna rozgorzała jednocześnie w każdym zakątku świata. Przy wielkich ruchach wojsk, fronty powiększały się, łączyły, rosły, rozwijając się w ogólnoświatową wojnę. Wiedza została utracona. Chaos panował wszędzie. Nowe potęgi powstawały, zastępując stare narody. Nie użyto broni nuklearnych, ale nawet bez nich Ziemia stała się dużo cichszą planetę...

Tom pierwszy mangi Appleseed pozwolił panu Masamune Shirow wybić się na wyżyny komiksowego światka. To właśnie dzięki tej pozycji nadano mu miano „króla komiksowego cyberpunka”, a dopiero później „GitS” przypieczętował to na dobre.

Appleseed to komiks na pograniczu polityki i twardego cyberpunka, gdzie na pierwszy plan wysuwa się dwójka bohaterów: Deunan Knute – była członkini Los Angeles Police Departament, oraz Briareos Hecatonchires – były zabójca KGB, który w wieku 31 lat stał się ofiarą zamachu bombowego, w wyniku którego przeszedł niemal pełną cyborgizację ciała. Sama zaś akcja rozgrywa się w roku 2137 po III Wojnie Światowej, gdzie większość znanego nam świata stała się ruiną, terenami zwanymi „badsites” (w polskiej wersji „pustkowia”). Są one jednak ciągle zamieszkiwane przez ludzi. Nad światowym pokojem czuwa centralne biuro AEGIS (odpowiednik dzisiejszej ONZ), posiadające szerokie kompetencje z możliwością wydawania decyzji wiążących dla wszystkich pozostałych po wojnie państw (nadzór nad światowym handlem, gospodarką i przemysłem zbrojeniowym). U wybrzeży Afryki z popiołów dawnej cywilizacji wyłoniło się miasto – utopia, zwane OLIMP. To stąd zarządza się całą planetą. 80% mieszkańców miasta to bioroidy, genetycznie zmodyfikowani i ulepszeni ludzie. Głównym mózgiem tej aglomeracji jest superkomputer, GAIA, który pomaga Radzie Starszych w podejmowaniu decyzji o przyszłości ludzkiej rasy.

W wyniku inwencji AEGIS powstał ogólnoświatowy program „doroci” mający na celu pozyskanie niektórych ludzi z pustkowi dla cywilizacji. Programem tym kieruje Hitomi, żeński bioroid. To ona odnajduje Deunan i Briareosa i przenosi do OLIMPU. Oboje zaciągają się do E.S.W.A.T.’u (Extra Special Weapon And Tactics), stajemy się świadkami intryg planowanych przez Radę, pierwszego ataku terrorystycznego na GAIĘ (podczas, którego zostaje ranny Briareos) oraz gierek politycznych miedzy Ateną, szefem AEGIS i Radą.

I tak rozpoczyna się i kończy pierwszy tom Appleseed’a, który był swego rodzaju pozycją testową. Miał zapoznać czytelników z wykreowanym światem oraz przygotować na znacznie mocniejsze uderzenie. Stąd też dość lekki klimat części pierwszej, gdzie poznajemy bohaterów, tło polityczne i społeczne. Wszystko to znajduje świetne rozwinięcie w dalszych częściach.

W Polsce tom pierwszy został wydany w dwóch częściach po ok. 100 stron w 1998 roku przez nieistniejące już wydawnictwo TM-Semic. Wtedy było to wielkie wydarzenie: krzyk i łzy szczęścia gdy do kiosków trafił tak długo wyczekiwany tytuł. Jeśli do fabuły i rysunków nie ma co się przyczepić to do wydania natury technicznej można. I to bardzo. Po pierwsze: jakość wydania jest okropna. Zamiast papieru o grubszej fakturze mamy dokładnie taki, który jakościowo zbliżony jest do rolki papieru toaletowego wiszącej w mojej toalecie. Ten zabieg spowodował, że zamiast czerni i bieli komiks prezentuje się we wszelkich odcieniach szarości. Ból wielki, nieprawdaż? Po drugie: brak tytułów rozdziałów. Każdy z tomów Appleseeda składa się przeciętnie z siedmiu rozdziałów, z których każdy ma swój tytuł (przypomnijcie sobie GitS). Nie wiem czemu miał służyć zabieg ich usunięcia. Pewnie ukryciu błędów, jakich nie wystrzegli się panowie z TM-Semic gdy rozdzielali tom na dwie nierówne części, przez co część pierwsza urywa się w połowie wątku. Po trzecie: tłumaczenie i liternictwo. Oba te aspekty wołają o pomstę do nieba. Błędy, błędy i jeszcze raz błędy oraz niechlujne wstawienie literek.

To wszystko jeżeli chodzi o minusy wydania polskiego. Ja wciąż czekam na JPFantasticę, która mam nadzieję wkrótce się obudzi i wyda wszystkie tomy Appleseed’a tak jak należy. Czego sobie i Wam życzę.

Autor: Masamune Shirow
Tytuł w Polsce: Appleseed
Tytuł na zachodzie: Applessed vol. I
Wydawnictwo: TM-Semic
Cena z okładki: 2 x 5.50 zł


Powrot