|
  |   |   |
|
Mad MaxAutor: Krzysztof "Reaven" Moszyński
ierwsza z trzech części opowieści o samotnym wojowniku Mad Maxie, granym przez Mela Gibsona - pierwsza, i zarazem "najbardziej normalna", jeśli można tak powiedzieć. Akcja rozgrywa się w niedległej przyszłości, podobnej do tej z cyberpunka - wszechobecne zniechęcenie, brud i zgnilizna, masowe zwolnienia, bunt przeciwko istniejącemu systemowi.... Ludzie wyprowadzają się ze "splugawionych miast", tworzą się pierwsze bandy nomadów, przemierzające autostrady stanowe... Są też i policjanci, tychże autostrad pilnujący. Mel Gibson, tutaj jeszcze "tylko Max", jest właśnie jednym z takich policjantów... Swojego rodzaju Królem Szos, gdyż za kierownicą mało kto jest w stanie mu dorównać... Jego życie to monotonne patrolowanie, przerywane czasami żywiołowymi, aczkolwiek krótkotrwałymi pościgami, mała pensja... i kochająca żona, oraz dziecko. Nic dziwnego, że i on ma dość rozpadającego się społeczeństwa, i pragnie także uciec choć na moment... Rodzinny wyjazd na wieś, w rodzinne strony, miał być błogosławieństwem.... Pech chciał, że w pobliżu "wymarzonego raju" znalazła się banda nomadów, byłych przestępców... I radosny urlop przemienił się w piekło.
Mad Max 1 to film akcji, w którym widoczne są elementy cyberpunka, jednak nie są one aż tak wyeksponowane... Nomadów ukazano porządnie dopiero w następnych częściach filmu... Zatem, jakkolwiek film jest milutki i warty obejrzenia, w porównaniu do następnych części wypada blado... Ale warto go zobaczyć chociaż by po to, by poznać głównego bohatera ;) "Produkcja pochłonęła zaledwie 400.000e$ zatem śmiało można nazwać ten film niskobudżetowym. Wylansował on Mela Gibsona jako aktora (jego gaża wyniosła jedynie 15.000e$) oraz zapewnił sławę i uznanie, nie tylko w jego ojczystym kraju - Australii" Mike Vendeta Tarnowski
|