|
  |   |   |
|
Death Race 2000Autor: Mike "Vendeta" Tarnowski
yobraźcie sobie wyścig przyszłości, w którym poza dotarciem z punktu A do B celem będzie... rozjechanie jak największej ilości pieszych. Świat jest zafascynowany brutalnym wyścigiem i każde zdarzenie na trasie, cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Kierowcami machin, które dopiero po dłuższym czasie można skojarzyć z samochodami ze względu na wystające zadziory, miecze, piły i kolce, są zwyrodnialcy i wariaci. Nie przeszkadza im to być bożyszczami tłumów. Wśród kierowców jest jednak "czarna owca", która chce wygrać wyścig z zupelnie innych powodów... Mogę się założyć, że ta produkcja była źródłem pomysłu gry Carmaggedon, gdzie rozjeżdżanie ludzi jest głównym elementem gry. Chore kino? Nie. Nazwałbym go kontrowersyjnym kinem akcji, jednak spokojnie wpisującym się w konwencję Cyberpunku. Moim ulubionym bohaterem wyścigu jest Joe Karabin Maszynowy. Na początku wyścigu "zaznacza" swoja obecność siekając z Thompsona publiczność. Sympatyczny gość, prawda?
|